Pojawiam się i znikam…
Dawno mnie tu nie było… bardzo dawno.. Tak marzyłam o powstaniu tego bloga a potem pęd codziennego życia i nawał zajęć spowodował, że odłożyłam realizację tego marzenia na półkę z napisem „potem”. Na to potem nigdy nie znajdowałam czasu, bo zawsze ktoś/coś było ważniejsze. Ale każdego dnia w mojej głowie „pisałam” posty, by przelać na … Czytaj dalej Pojawiam się i znikam…